Problemy w przedszkolu zazwyczaj nie omijają nikogo. Rodzice muszą stawić czoła wielu trudnym wyborom zanim jeszcze dziecko zacznie chodzić do nowego miejsca. Pierwszym z nim jest wybór odpowiedniej placówki.  Gdy jednak przebrniemy przez rekrutację, a dla naszego dziecka znajdzie się miejsce (co wcale nie jest takie oczywiste w przypadku państwowych przedszkoli) zaczynają się kolejne schody…

problemy w przedszkolu

1. Adaptacja

Przedszkolne początki nie są łatwe. Dlatego na ten dzień przygotowujemy malucha odpowiednio wcześniej, małymi kroczkami. Pozytywnie motywujemy dziecko, opowiadamy o nowym miejscu, wspólnie szykujemy wyprawkę.

Problem adaptacji dotyczy nie tylko dzieci ale również rodziców. Bo kiedy prowadzimy swoje maleństwo po raz pierwszy w obce ręce, musimy zaufać że właśnie te ręce są dla niego w tym momencie najlepsze. Jest to niezmiernie trudne biorąc pod uwagę to, że nie znamy dobrze przedszkolanek i są dla nas zupełnie obcymi osobami.

Momentu pierwszego rozstania nie ułatwia fakt, że zazwyczaj wiąże się z nim morze łez. Łez naszego dziecka. Dziecka które za chwilę musimy zostawić w nieznanym dla niego środowisku. I nie wiemy czy ktoś go przytuli, pocieszy, ucałuję tak jak my mamy to w zwyczaju robić gdy na jego twarzy pojawia się smutek.

Niektóre dzieci jednak, są na tyle odważne że w pierwszych dniach a nawet tygodniach fascynuje je ten nowy świat. Rozstanie z rodzicem nie jest dla nich problemem, bo za drzwiami przecież czekają nowe zabawki, koledzy, nowe zadania. Dzieci mają bowiem wrodzoną chęć poznawczą, dlatego wizytę w przedszkolu traktują jako urozmaicenie dnia. Nie oznacza to jednak że problem adaptacji w tym wypadku nas ominie. Zdarza się że gdy opadną już te pozytywne emocję a nowe środowisko przestaje być takie ciekawe, pojawia się tęsknota i niechęć do przedszkola. Okres adaptacji to budowanie zaufania, tego nie da się przyspieszyć, rytm nadaje tu mały człowiek.

Istotne jest jednak żeby z problemami które pojawiają się w okresie adaptacji walczyć konsekwentnie. Kiedy dziecko poczuję nasz strach i niepewność oraz chodź raz zobaczy że ulegliśmy, wykorzysta ten fakt a sam okres klimatyzacji wydłuży się.

Powiedzmy dziecku kiedy po nie wrócimy określając to w znanych mu ramach czasowych czyli np: po obiadku, leżakowaniu, podwieczorku. Dotrzymujmy danego słowa! A po odebraniu malucha wynagrodźmy mu stres, wspólnym spędzeniem czasu.

2. Alergie

W domu to my rodzice, decydujemy o tym co je nasze dziecko. Znamy ich reakcję na poszczególne potrawy i preferencję smakowe. Gdy jednak maluch jest w przedszkolu, tracimy nad tym kontrole. Obecnie w większości placówek mamy jednak możliwość zamówienia odpowiedniej diety dla naszego dziecka. Warto również poinformować opiekunów o tym jak nasze dziecko reaguję na poszczególne alergeny i jakie niepokojące objawy mogą się pojawić. Bo przecież kanapka z zakazanym żółtym serem z talerzyka kolegi, smakuje lepiej niż własna kanapka z wędliną.

3. Dziecko nagle oznajmia, że nie chce więcej chodzić do przedszkola
Czy to znaczy, że w przedszkolu dzieje się coś złego? Niekoniecznie. W przypadku niektórych maluchów taka niechęć może być oznaką procesu adaptacyjnego – tyle, że przesuniętego w czasie. Jeśli jednak nasze dziecko głośno sygnalizuję nam że dzieję się coś złego, powinniśmy interweniować. Najczęściej wiąże się to z konfliktami pomiędzy przedszkolakami i bezradnością malucha. To jeden z tych przypadków, kiedy nie możemy odmówić dziecku pomocy. Ono musi wiedzieć że może na nas liczyć i nam ufać. Nie bójmy się też rozmawiać o problemach i wątpliwościach z wychowawcami.

problemy w przedszkolu

4. Problemy ze zdrowiem

Początek przygody z przedszkolem zaczyna się jesienią, czyli w czasie w którym zmiany pogody nie sprzyjają naszej odporności. Małe dzieci mają nie do końca ukształtowany układ immunologiczny. I gdy taki mały człowiek trafia do większej grupy rówieśniczej, jego układ odpornościowy jest mocno stymulowany, co przyspiesza jego rozwój i uczy go jak funkcjonować. Niestety, ale nauka ta wiąże się z częstszymi zachorowaniami i nie ma tu złotego środka. Niektóre dzieci znoszą ten czas łatwiej i kończy się na niewinnych infekcjach a niektóre tydzień pobytu w przedszkolu kończą kolejnymi dwoma tygodniami w domu i torbą leków. Jedyna rada w tym wypadku to dbanie o obwiednią, bogatą w witaminy dietę malucha oraz o higienę. Pamiętajmy żeby maluch po powrocie do domu dokładnie umył rączki. Postarajmy się też, aby dziecko spędzało jak najwięcej wolnego czasu na świeżym powietrzu. W przedszkolu maluchy nie zawsze mają możliwość wyjść na spacer.

problemy w przedszkolu

Mamy nadzieję, że Twój Maluch nie będzie spotykał się z większymi problemami w przedszkolu i w szkole. Najważniejsze, żebyście Wy jako rodzice byli czujni i w porę potrafili zdiagnozować problem i szybko go rozwiązać.

Pom-Pom Team

 

Nasze produkty możesz kupić tu: